O mnie
Cześć,
Na początek chciałam cię serdecznie przywitać i krótko opowiedzieć o
sobie. Jestem magistrem psychodietetyki. Od 2017 r. prowadzę własną firmę, a od ok 2015 r. zajmuję się dietetyką. Oprócz praktyki indywidualnej współpracuję z licznymi firmami oraz instytucjami.
W ramach projektów prowadzę indywidualne i grupowe konsultacje. Pod moim okiem możesz nauczyć się, jak zmienić myślenie o diecie, być zdrowszym i osiągnąć trwałe efekty. To na czym mi zależy to jest przekazanie wiedzy z zakresu odżywiania, podejmowania mądrych wyborów wszystkim tym, którzy chcą zamienić swoje nawyki.
Agnieszka Pankau
Uwielbiam być dietetykiem. Chociaż nie był to mój pierwszy wybór. Od 13 roku życia byłam przekonana, że będę chemikiem. Studia skończyłam, chemię dalej lubię, ale cieszę się, że rozpoczęłam i skończyłam drugie studia z dietetyki. W pracy staram się pokazać NOWE nawyki żywieniowe od kuchni i od strony badań naukowych.
Na co dzień przyjmuję w swoim gabinecie stacjonarnym w Pile, ale jeżeli nie masz możliwości przyjść osobiście, zawsze możemy się umówić na spotkanie on-line. A teraz kilka ciekawostek o mnie:
• Prywatnie jestem mama 4 dzieci.
• Relaksuję się gdy mogę gotować.
• Jestem kociarą. W domu są 4 koty.
Schudłam 40-45 kg, także problem otyłości znam od podszewki. Jeżeli masz ochotę poczytać więcej o mojej historii związanej z dietetyką to
zapraszam do lektury poniżej. Kocham kawę, uwielbiam kawę, chociaż czekoladą też nie pogardzę.
A teraz jeżeli jeszcze nie jesteś znudzona/y to poniżej znajduje się opis mojej historii związanej z miłością do dietetyki.
POZNAJMY SIĘ LEPIEJ
Już w wieku 13 lat, po pierwszej lekcji chemii marzyłam o tym, by być chemikiem. Swój cel osiągnęłam i ukończyłam pierwsze studia na Politechnice Poznańskiej, gdzie obroniłam tytuł mgr inż. technologii chemicznej. To była dłuuuuuuga i wyboista droga, która nauczyła mnie przede wszystkim wytrwałości i analizowania wszelakich procesów. Niestety, mam wrażenie, że na tym byłby koniec.
Jeszcze będąc studentką urodziłam swoje pierwsze dziecko i zaczęły się moje pierwsze problemy zdrowotne. Córka miała alergię, ja zaczynałam tyć. Później druga ciąża i pierwsza cukrzyca ciążowa. Starsze dziecko wciąż miało „różne i dziwne objawy”. O matulu, jak ja
teraz często słyszę takie słowa w gabinecie… Chciałam pomóc dziecku i sobie. Po drugim porodzie zdiagnozowano u mnie insulinooporność, niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Wiecie, to były czasy, gdzie w internecie nie było tak wiele informacji, więc zależało mi na dostępie
do Biblioteki Uniwersyteckiej. By mieć pełen dostęp powiedziano mi, że muszę być studentką. Przecież to się da załatwić 😉
Zapisałam się na drugi kierunek studiów. Wybrałam dietetykę. No i wpadłam na całego! Okazało się, że dietetyka może być moją pasją, że
jest tam tak wiele nie odkrytych przeze mnie horyzontów i chcę iść w tą stronę. Kolejne studia kolejna ciąża 😉 Druga cukrzyca ciążowa opanowana dietą i diagnoza starszych dzieci – celiakia. By dzieciom nie było smutno to i u mnie ją zdiagnozowano. W końcu genów
nie oszukasz, po kimś ją odziedziczyły.
Później kolejny etap nauki, studia mgr z pscyhodietetyki i by tradycji stało się za dość, kolejna ciąża. A jak kolejna ciąża to i kolejne
choroby: do IO, NT, Hashimoto, celiakii doszła otyłość, cukrzyca t2, niezidentyfikowane zapalenie tkanki. Łącznej i pewnie jeszcze o czymś zapomniałam.
Dzięki wiedzy uzyskanej na studiach, szkoleniach, podyplomówkach itp., udało się okiełznać prawie wszystkie choroby. Czuję się cudownie! Jeżeli masz pytania to zapraszam do kontaktu.
CERTYFIKATY
Staram się cały czas poszerzać moją wiedzę i działać zgodnie z najnowszymi wytycznymi. Jednocześnie polegam na wieloletnim doświadczeniu, które pomaga mi spojrzeć na mojego pacjenta całościowe. Poniżej przykłady wybranych szkoleń i kursów, które ukończyłam.
DLACZEGO WARTO WSPÓŁPRACOWAĆ ZE MNĄ?
INDYWIDUALNE PODEJŚCIE
Każdy jest inny i każdemu pacjentowi ustalam unikatowy plan dietoterapii.
ODPOWIEDNIE KWALIFIKACJE
Ukończyłam studia wyższe, ale na tym nie koniec! Wciąż się szkolę i dokształcam.
UNIKATOWE JADŁOSPISY
Każdy dostaje jadłospis dopasowany do swoich potrzeb i zapotrzebowania.
ZAANGAŻOWANIE
Pacjent nigdy nie jest dla mnie tylko numerkiem w kartotece lekarskiej.
ZADOWOLENI PACJENCI
Odnotowuję stale rosnącą ilość zadowolonych i cieszących się zdrowiem pacjentów.
PARTNERZY
Nie jestem „samotną wyspą”. Współpracuję z lekarzami, trenerami oraz fizjoterapeutami.