Czy będąc na diecie możemy jadać słodycze?
To pytanie nurtuje wiele osób i naprawdę spora grupa ludzi uważa, że bycie „na diecie” zobowiązuje nas do tego by nie jadać nic co ma smak słodki.
Oczywiście to byłoby najlepsze rozwiązanie, ale przecież jesteśmy tylko ludźmi 😉 I wszystko jest ok dopóki jesteśmy w stanie zachować umiar.
Stosunkowo często radzę by upiec blaszkę ciasta – swój wyrób zawsze będzie najlepszą opcją. Podzielić na porcję i zamrozić. W razie potrzeby zawsze będziemy przygotowani na czarną godzinę 😉
Dzisiaj przygotowałam przepis na brownie z burakiem. Nie jest to idealne rozwiązanie dla osób z cukrzycą, czy też insulinoopornością ze względu na wysoki indeks i ładunek glikemiczny potrawy. Ale zjedzony kawałek czekoladowego ciasta w ramach nagrody nie powinien być zbrodnią 😉
Składniki:
- 240 g migdałów mielonych lub innych orzechów
- 250 g gorzkiej czekolady, o zawartości min. 70% kakao, pokrojonej na kawałki lub startej na tarce o grubych oczkach
- 100 g oleju kokosowego lub masła
- 400 g czerwonych buraków, gotowanych
- 80 g miodu, płynnego
- 3 jajka
- 25 g kakao naturalnego, niesłodzonego
- 1 szczypta soli
- 60 g mąki kokosowej
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka cukru pudru (opcjonalnie)
- owoce, do dekoracji
Wykonanie:
- Rozgrzać piekarnik do temp. 180°C. Formę (30 x 30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, odstawić.
- Połowę porcji czekolady i olej kokosowy, roztopić w kąpieli wodnej (umieszczamy wszystkie składniki w małym garnuszku. Ten mały garnek umieszczamy nad drugim – większym garnkiem z gotującą się wodą).
- Buraki zetrzeć na tarce o baaardzo małych oczkach.
- Do buraków dodać miód, jajka, kakao i sól.
- Całość zblendować.
- Do całości dodać pozostałe składniki i wymieszać je łyżką.
- Całość przelać do formy do pieczenia i wyrównać powierzchnię łyżką.
- Piec 30–35 min (180°C). Upieczone brownie pozostawić w formie do całkowitego ostudzenia.
