Wczoraj w tłusty czwartek miałam fantastyczną wizytę.
Ale od początku….
We wrześniu zgłosił się do mnie mężczyzna w wieku 39lat i nadwagą. Miał już za sobą pewną historię dietetyczną, a dieta rozpisana przeze mnie nie była jego pierwszą dietą. Więc jak się domyślacie metabolizm u tego Pana był już mocno spowolniony.
Na pierwszej wizycie ustaliliśmy wspólne cele oraz strategię dietoterapii. Dieta była skrojona i dopasowana pod Pana indywidualnie. Przeszliśmy wiele negocjacji i dużo się targowaliśmy jeśli chodzi o nawyki żywieniowe Ale udało się dojść do porozumienia i o to są efekty widoczne na załączonym zdjęciu.
Jak sam Pan wspomina, w chwili obecnej czuje, że ma więcej energii, sił no i świadomość osiągnięcia celu sprawia, że może być z siebie naprawdę dumny!
W 5 miesięcy zredukowaliśmy masa ciała o 7,1kg z czego aż 6,9kg samej tkanki tłuszczowej!
Sukcesywnie krok po kroczku pomalutku osiągaliśmy cel.
Osobiście życzę mu by jeszcze znalazł czas na upragniony sport i by mógł zacząć przybierać na masie mięśniowej
To jeszcze nie jest koniec naszej współpracy. Teraz zaczynamy wychodzenie z diety i będziemy dbać o to, by waga pozostała na pożądanym przez nas poziomie.
Myślę, że przydadzą się dla niego wielkie brawa!!!!